wtorek, 15 lipca 2025

Lipiec



Pokropił łąkę kroplą deszczu,
zastukał cicho w trawy źdźbła,
i wraz z orkiestrą polnych świerszczy
lipcową suitę cicho gra...

I trwałby długo lipca koncert,
pełen deszczowych, smutnych brzmień,
gdyby zza chmur nie wyszło słońce...
Zalśnił na nowo letni dzień!


Gliwice 14.07.2010 r.

sobota, 12 lipca 2025

Na jeziorze


Szare i smutne niebo nad nami
płacze dziś deszczu rzewnymi łzami.
Nas to nie zraża, deszcz nam nie szkodzi;
My znów w tym deszczu jesteśmy młodzi.

Chociaż nam sporo lat już przybyło -
dziś jest inaczej, dziś lat ubyło.
Dziś tak jak dawniej; w tej samej łodzi.
Choć w innym deszczu, ale znów młodzi.

Sobą jak dawniej zauroczeni,
znowu szczęśliwi, chociaż zmoczeni.
Los dał nam kilka wspaniałych godzin.
Po latach znowu byliśmy młodzi.

Szare i smutne niebo nad nami,
teraz już płacze chyba za nami;
Widziało dwoje szczęśliwych w łodzi.
Choć byli starzy, byli tak młodzi...


Gliwice 16.11.2006 r. 

środa, 9 lipca 2025

Kaprysy lata



Spłynęły spod nieba obłoki,
spłynęły ulewą rzęsistą,
a wiatr się rozbujał na boki
i targał czereśnią soczystą.

A ja się schowałam pod wiatą
(jak inni przechodnie przede mną)…
Czy mokre okaże się lato,
ubrane w szarówkę i ciemność?


Gliwice 09.07.2025 r.

niedziela, 6 lipca 2025

Lato



 I cóż ja pocznę na to,
 że tak uwielbiam lato...

 Tę łąkę z kopką siana
 i rosę zaraz z rana...

 Te zboża złote łany
 i malin pełne dzbany...

 Te barwy, co ich tyle
 wciąż lata wraz z motylem...

 Ten nektar słodki w kwiatach...
 Jak tu nie kochać lata?...

 A ważki, co na wodzie?...
 Kochaj lato, narodzie!


 Gliwice 21.06.2007 r.

czwartek, 3 lipca 2025

Co za upał!


Co za upał! Co za skwar!
Z nieba tylko żar i żar!
Takiej aury dość już mam.
O gram deszczu z aurą gram.

Lecz pogoda ze mnie drwi -
bo i nocą duszno mi
(nie mniej wcale jak za dnia).
Czy ten lipiec umiar ma?

Upał w lecie - nie nowina.
Ale taki?!
Cała Polska nań już sklina...
Wszak się wszystkim dał we znaki!


Gliwice 03.07.2025 r.

poniedziałek, 30 czerwca 2025

Lubię



lubię po górach wędrować
po szlakach lubię się wlec
za cieniem drzewa się schować
gdy słońce zaczyna piec

lubię poznawać tych ludzi
co górom oddają cześć
z nimi się człowiek nie nudzi
a jeszcze dadzą coś zjeść

lubię zachodni blask słońca
gdy schodzę zmęczona z gór
wszak złoci szczyty bez końca
gdy niebo nie zsyła chmur

lubię w tych górach przebywać
w tej ciszy zielonych hal
gdzie czas tak szybko upływa
skąd wracać do domu żal...


Gliwice 27.06.2007 r .

piątek, 27 czerwca 2025

Letnie fascynacje



- Żal mi wiosny – rzekł poeta.
- A mnie nie żal – malarz na to.
- Spójrz! – dokoła barw paleta,
więc malujmy obaj lato…

Ty je słowem maluj, wieszczu,
ja je farbą pomaluję,
i ozdobię kroplą deszczu...
Czujesz lato?… Czujesz?… Czujesz!


Gliwice 24.06.2011 r.

wtorek, 24 czerwca 2025

Na powitanie lata


Czerwiec promykiem słońca zbudził
kwiaty drzemiące w mym ogrodzie,
a tam się krasnal jak mops nudzi
i patyk moczy w ciepłej wodzie...

Zapach się niesie po ogrodzie,
najpierwszych kwiatów tego lata,
a pod leszczyną siadła młodzież
i wianki z kwiatów tych wyplata...

Wakacje, lato i swoboda;
uśmiech nie schodzi z młodych twarzy,
a nad rzekami i w ogrodach
słońce przechadza się i praży...


Gliwice 19.06.2021 r.

sobota, 21 czerwca 2025

Lato u drzwi...



U drzwi moich
lato stoi
i o wszystko pyta...
czy stokrotka już zakwita,
czy po lesie
śpiew się niesie
i czy w polu
kłos się złoci
przy bławatku i kąkolu...

Ja mu na to:
- Ejże, lato,
to nie moja sprawa...
Popatrz tylko, rośnie trawa,
sad rozkwita,
więc nie pytaj,
lecz rządź wreszcie,
bo już pora 
na truskawki i czereśnie!


Gliwice 17.06.2017 r.

środa, 18 czerwca 2025

Ostatnie dni wiosny


Dzień prawie letni i czerwcowy,
a deszcz się z burzą dziwnie zbratał,
bo chmury w szare wziął okowy
i nieba błękit w czerń powplatał.

Smutno się robi tuż za oknem,
choć wiosna pragnie rządzić jeszcze,
a człek jak pies na dworze moknie,
bo z nieba wprost lunęło deszczem.

Burza wiosenna, pierwsza burza
(ktoś zapowiadał, że się zjawi);
jak kwiat jaśminu park odurza,
a ludziom wokół oczy łzawi.

Wiosny ostatnie dni nastały;
wkrótce się lato ma tu zjawić.
Przyjdą i skwary, i upały - 
więc parasole czas rozstawić.

I niech wakacje się kołyszą
jak jacht na bliskim mi jeziorze,
a park z jaśminem niech brzmi ciszą
aż po poranne jasne zorze.


Gliwice 17.06.2022 r.

niedziela, 15 czerwca 2025

Ptak



Zakołysał się krzak cały,
gdy siadł na nim ptak.
Wszystkie listki zaśpiewały!
Zaśpiewały tak:

Witaj, ptaszku nasz kochany,
witaj ptaszku nasz!
Cały krzak już rozśpiewany -
czy tę piosnkę znasz?…

To od ciebie pieśń tę znamy,
ty uczyłeś nas…
Teraz tobie ją śpiewamy -
z nami śpiewa las.

Drzewa wszystkie ci śpiewają!
Słyszysz? Witaj nam!
Wszystkie drzewa cię kochają!
Już nie jesteś sam!…

Ptak wzruszony sercem całym
dał podzięki znak.
Nowe nutki wnet zabrzmiały…
Ptak zaśpiewał tak:

Listki moje, moje drzewa,
dla mnie las jak brat!
Nową piosnkę wam zaśpiewam,
nim odlecę w świat…

        *  *  *

Zakołysał się krzak cały,
gdy odfrunął ptak.
Nutki pieśni pozostały...
tylko ptaszka brak.



Gliwice 05.03.2007 r.

czwartek, 12 czerwca 2025

Jaśminowy czas


jaśminem zapachniało
jak w parku z młodych lat
i cudnie znów i biało
i tej miłości ślad 
co został nieskalany
po kres minionych dni
i w snach przypominany
że ty i tylko ty
liczyłeś się jak nikt


Gliwice 15.06.2022 r.

poniedziałek, 9 czerwca 2025

O burzy



Niespełnione obłoki nabrzmiałe
suną wolno, dostojnie po niebie,
zanim deszczem rozleją się całe,
zanim burza znienacka się zerwie...

Tam odezwie się grzmot przeraźliwy,
tu zatrzęsie się niebo od gromu,
tylko dąb jest spokojny, szczęśliwy,
bo od wieków już tkwi obok domu...

Burza niesie się polem i rzeką,
aż do miasta się wciśnie szalona,
i ulice zamiecie ulewą,
nim do źródeł odejdzie i skona...

Minie chwila i słotna pogoda
strugą wody ku rzece popłynie,
a i burza ucichnie na zgodę,
kiedy niebo się tęczą owinie...


Gliwice 18.06.2020 r.

piątek, 6 czerwca 2025

Dni czerwcowe


Mak zakwita z chabrem w parze,
czereśnie dojrzały,
co nam jeszcze w letnim darze
czerwiec da zuchwały?

Kwiaty pachną oraz zioła,
zboże z pól wyrasta,
czują lato wsie i sioła,
czują je i miasta.

Dni czerwcowe woń darują
i czas satysfakcji;
rolnik z plonów się raduje,
a młodzież - z wakacji.


Gliwice 15.06.2020 r.

wtorek, 3 czerwca 2025

O maju



Chłodny maj w tym roku był
chłodny maj
nocą listki mrozem szył
(aj, aj, aj!)

W dzień konwalii zapach słał
albo bzu
albo deszczem w rynny grał
tam i tu

Czasem burzą głośną drżał
z nieba bram
kiedy humor kiepski miał
tu i tam

Słała z nieba deszcz i grad
aura zła
może czerwiec (maja brat)
ciepło da...


Gliwice 31.05.2020 r .

sobota, 31 maja 2025

środa, 28 maja 2025

Metamorfoza


Kiedyś rankiem dzisiejszym mnie zoczył,
byłam jeszcze na wpół senna,
a kiedyś spojrzał mi w oczy,
byłam już prawie wiosenna.

A kiedyś odszedł równo ze słonkiem,
stałeś się nagle małym skowronkiem,
szarym jak kolor mydła -

lecz jutro sfruniesz ku mnie z powrotem,
staniesz się sobą znowu, a potem...
zrzucisz na zawsze swe skrzydła.


Gliwice 26.06.2007 r.


 


poniedziałek, 26 maja 2025

Polna róża


Matko moja (choć nieznana),
Coś się w boskiej skryła chmurze,
Spójrz na ziemię, bo od rana
Mam dla ciebie polną różę.

Widzi to wiosenne słonko
I zza chmury ci powiada:
– Spójrz na ziemię, droga Bronko,
– Ktoś na grobie różę składa…

A i Bóg ci, matko moja,
Z bram edenu podpowiada:
– Popatrz, Bronko, córka twoja
Na twym grobie różę składa.

O matulu srebrnowłosa,
Wiatr-posłaniec chwycił różę
I unosi ją w niebiosa!
Czy odnajdzie ciebie w chmurze?

Płyną z wiatrem łzy i płatki
Wprost do niebios, matko droga,
Miast laurki na Dzień Matki –
Bom ja biedna, bom uboga.

O matulu ma, rodzona,
Chociaż nigdy nie poznana,
Łza nad grobem uroniona
W płatkach róży jest schowana.


Gliwice 26.05.2009 r.

piątek, 23 maja 2025

Walc



Kiedy grasz na pianinie walca
i muzyka wypełnia mój pokój,
ja leciutko tańczę na palcach,
a mą duszę wypełnia spokój.

Nad pianinem, nad klawiszami     
w dal się niesie melodia spod ręki.
Już ją nuci wiatr za oknami,
już skowronek podchwycił dźwięki.

A gdy wzleci nad ulicami
walc, co umknął ukradkiem spod ręki,
ktoś połączy go ze słowami
i zadźwięczą tony piosenki.


 Gliwice 27.06.2007 r .

wtorek, 20 maja 2025

Dałabym (Inspiracja piosenką "Nie ma dnia" ; oryg.Vicky Leandros - Apres Toi )



Dałabym ciepło warg i rąk
świergot leśnych ptaków
dałabym ci zieleń łąk
dałabym cały wielki świat
świat czerwieni maków
świat mych kilkunastu lat

Nie ma dnia
żebym nie kochała
żebym nie myślała
jak ciebie zdobyć mam
nie ma dnia
żebym nie wierzyła
żebym nie marzyła
że ciebie mam

Nie ma dnia
żebym nie marzyła
żebym nie tęskniła
do twoich czułych rąk
nie ma dnia
żebym nie wierzyła
żebym nie liczyła
na miłość twą

Dałabym wiosny wszystkie dni
oczu mych spojrzenie
dałabym o tobie sny
dałabym złoty deszcz biały śnieg
i ust moich drżenie
cały życia mego bieg

Nie ma dnia...


Niekarmia 14.04.1974 r.
https://www.youtube.com/watch?v=ZA5KP-WwIuQ

sobota, 17 maja 2025

Czas upojeń



Wiosno, dziewczyno czarująca,
i w sukni zwiewnej, i w kubraku,
urocza w tańcu pośród maków,
ekscytująca w blasku słońca!

Majowe noce tulisz w gwiazdach,
zielenisz drzewom listki świeże,
ptaki w ramiona czule bierzesz,
z tkliwością do snu je układasz.

Ty w zimnych sercach topisz lody,
roztaczasz wokół wdzięki swoje,
słowom przywracasz moc i siłę,

a myślom barwy takie miłe...
Niejeden chce być teraz młody -
gdy z tobą przyszedł czas upojeń...


Gliwice 19.04.2008 r.

środa, 14 maja 2025

Pocałunek wiosny



obudziłam się o brzasku
sen spędzając z powiek
a tu słońce w pełnym blasku
wita mnie cudownie...

wita mnie majowy ranek
jak druh mój radosny
i całuje jak kochanek
promykami wiosny...


Gliwice 20.05.2019 r.

niedziela, 11 maja 2025

Wiosna i my



Wiosna wkracza w swoją rolę
Weszła już do ptasich gniazd
Zieleń roztoczyła polem
A na niebie roje jasnych gwiazd

I do mnie też znalazła drogę
Tak jak ją prosiłam: wiosno przyjdź!
Znów o miłości śpiewać mogę
Znowu ją przeżywać: wiosno przyjdź!

Bym mogła znów wspominać
Każdą noc spędzoną razem z nim
By móc pamiętać i nie zapominać
Wiosny dni

Maj dziś złotym blaskiem słońca,
Rozpościera urok swój.
Słychać będzie już bez końca
Te wiosenne słowa: moja, mój

Do mego serca też dziś drogę
Odnalazła miłość, z wiosną wtór
Bo wieczorami słuchać mogę
Kiedy o niej śpiewa ptasi chór

A przy mnie twoje usta, włosy
Ciepły oddech, ciepło twoich rąk
I nasze ciche szepty, ptaków głosy
Zapach łąk...


Niekarmia  30.04.1974 r.

czwartek, 8 maja 2025

Uwolnione marzenia



Dziś uwolniłam swe marzenia,
Dziś drzwi do spełnień otworzyłam,
Dziś wstrzymam Koło Zapomnienia…
Wiosna już wokół zatańczyła!


Niech Koło Marzeń już się kręci,
Niech dusza wreszcie jest wesoła,
Niech kwiat zapachem, barwą nęci…
Wiosna już przecież jest dokoła!

Już Koło Marzeń się obraca,
Już znów szczęśliwam i radosna!
Już w mych marzeniach się zatracam…
Wiosna w mym sercu! Wreszcie wiosna!


Gliwice 26.04.2007 r.

poniedziałek, 5 maja 2025

Wiosny dni



Złoty księżyc, jasna noc
Wiosna
Zieleń trawy, miękki koc
Wiosna
Ptaków śpiew i wiatru granie
Wiosna
Dzieci gwar i mam wołanie
Wiosna

Rozgwieżdżonej i zielonej wiosny dni
Jak anioły się kłaniają u mych drzwi
I rzucają promyk słońca w każdy kąt
I darują najpiękniejsze z wszystkich świąt

Ikebany układają z róż i bzów
Jak anioły przemykają do mych snów
I przynoszą barwne kwiaty z pól i łąk
I naręcza ich rzucają wprost do rąk


Gliwice 24.04.2020 r.