sobota, 30 września 2023

To jesień


Już słońce za chmury schowane,
już liście się złocą na drzewie,
już ciała pod płaszczem skrywane…
Ach, czemu? – się pytam… bo nie wiem…

Już ptaki za morzem daleko,
już rżysko na polu się jeży,
już mgły się unoszą nad rzeką…
- To jesień – mi mówią. – Nie wierzę!


Gliwice 28.09.2012 r .

środa, 27 września 2023

Jesienna rozmowa


No popatrz, Jenny, znów nastała jesień,
znów wiatr jesienny srebrne nitki niesie,
a ty się dziwisz,
że pożókły drzewa,
że ptak wśród iwy
serenad nie śpiewa...

Śpiew ptaków cichnie, liście z drzew spadają,
mgły coraz liczniej do sadu wpadają,
bo jesień rządzi,
rządzi jak królowa...
Więc jak, Jenny, sądzisz -
da się tę jesień pokochać od nowa?


 Gliwice 24.09 2010 r .

niedziela, 24 września 2023

Już jesień nadchodzi

 
dziś radio podało
że jesień nadchodzi

a we mnie i żałość
i smutek się rodzi
bo barwy odmieni
bo dni nam ochłodzi
bo ptaki zabierze
wysoko na szlak
a z liści rozbierze
i drzewo i krzak...

jak możesz, jesieni
czy ładnie to tak?


Gliwice 07.09.2011 r .



poniedziałek, 18 września 2023

Choć już wrzesień...

 

Choć już wrzesień i jesień dokoła,
jam promienna jest wciąż i wesoła.
Cóż, że liście spadają obficie,
ja mam ciągle apetyt na życie.

Nie szarości mi w głowie ni czernie,
ale złota odcienie i blaski.
Bo ja lato wciąż kocham niezmiernie,
i słoneczne wspominam obrazki.

Choć już wrzesień i jesień dokoła,
jam szczęśliwa jest wciąż i wesoła.
Cóż, że ptak już w gałęziach nie śpiewa,
ja go słyszę... to echo gra w drzewach.


Gliwice 27.09.2022 r.

piątek, 15 września 2023

Rozstanie z latem


Ranek mgły na drzewach wiesza,
babie lato przędzie pająk,
a w przestworza ptak pospiesza
w ciepłe kraje podążając...


Lecą ptaki hen w przestworza,
mgła na szczyty drzew się wspina,
a wśród traw i resztek zboża
lśni srebrzysta pajęczyna...

To już koniec! Koniec lata!
Żal nad morzem, smutek w górach.
Pieśń rozstania w niebo wzlata
i osiada wprost na chmurach...

Z zapłakanej deszczem chmury
wiatr ku ziemi wieści niesie:
- Ponoć Bóg powiedział z góry,
że u wrót już stoi jesień!


Gliwice 12.09.2009 r.

Czy to już jesień?


Już mamy wrzesień,
już szaro, mgliście, i ponuro...
Czy to już jesień?
Czy słońce odda pola chmurom?

A gdzie ta nasza,
ta polska jesień nasza złota,
gdy deszcz wciąż zrasza
okienne szyby... Nawet kota

I psa (przy budzie)
przeraża dzisiaj ta ulewa!
Co na to ludzie?
Wszak mogło słonko wciąż przygrzewać...

Ja na to sklinam,
na wiatry sklinam i na deszcze.
Czyja to wina,
że lato nie trwa chwilę jeszcze?

Nie strasz bez końca
wichurą, mgłami ani deszczem,
lecz trochę słońca
podaruj, wrześniu, ludziom jeszcze!


Gliwice 07.09.2007 r .

wtorek, 12 września 2023

Ktoś...

 
ktoś dziś słońce za oknem zapalił
ktoś dziś ciepło wrześniowi darował
świat jesieni i lata ktoś scalił
i w gałęziach je sprytnie pochował

ktoś nie lubi dni chłodnych i szarych
ktoś nie kocha dni mokrych deszczowych
czy to ktoś już wiekowy i stary
czy ma tylko charakter surowy?

ktoś kto tarczę słoneczną tak lubi
ktoś kto niebo okrasza błękitem
i zajączka wieczorem hołubi
i z sarenką się ściga przed świtem

ktoś kto w chmurach gdzieś siedzi ukryty
ktoś kto włada tym światem od wieków
ten panuje od jezior po szczyty
więc nie pytaj o niego człowieku


Gliwice 08.09.2021 r.

sobota, 9 września 2023

Wkrótce nadejdzie jesień


Wkrótce nadejdzie jesień. Świat nam się szary ukaże
i smutki w jesiennych sercach wyrosną jak olbrzymy.
Pójdziemy wtedy nad rzekę i z brzegu popatrzymy
na noce zmarnowane i dni stracone bez marzeń…

Tylko kto nam pomoże, by los nie karał nas więcej,
by smutki, jak rącze konie, pognały gdzieś w kurhany…
Czy na to jest jakaś rada? Odpowiedz mi, kochany.
Słyszysz? Rzeka coś szepcze: Trzeba się kochać goręcej…


Gliwice 11.09.2007 r.

środa, 6 września 2023

Odlot


Oj, niebo się smuci nad nami
i deszczem opada na łąkę...
bo żegna się dzisiaj z ptakami -
wszak przyszedł już czas na rozłąkę...

Odlecą gdzieś bardzo daleko,
odlecą, gdzie cieplej im będzie,
a wierzba, co rośnie nad rzeką -
ostatnią im pieśń szumieć będzie...

I pieśń je ostatnia poniesie
z prądami i z trudem niemałym...
a tu na stodole i w lesie -
ich gniazda, ich domy zostały...

Lecz wiosną przyleci, powróci
jaskółka i czyżyk z bocianem,
bo nie da się ot tak porzucić -
i stron tych, i gniazd tak kochanych...


Gliwice 20.08.2012 r.

niedziela, 3 września 2023

Muzyczny pejzaż


Ach, cudny jest tu pejzaż! Jak karty rozrzucony;
Motyle w parkach tańczą do końca niezbudzone,
W zaroślach muzy grają, w strumieniach słońce tonie,
A ja na cymbałeczkach do rytmu muzom dzwonię.

Nadchodzi słodki wieczór, z księżyca sierpem w dłoni,
Co gwiazdy nim zapali - po niebie chmury goni.
A ja z tym ostronosym, cichutko piosnkę załkam,
Do rytmu (aby równo!) zadzwonię na cymbałkach.

Ten koncert wnet się skończy, bo księżyc zaczął ziewać,
Więc gwiazdy kołysankę poczęły cicho śpiewać.
I wieczór( jeszcze czarny), powoli w błękit wchodzi,
I cichną cymbałeczki... i ranek już nadchodzi.


Gliwice 14.08.2007 r.