czwartek, 30 listopada 2023

Sumienie


rozpinasz
nade mną
skrzydła ciemności
porywasz
w otchłanie
wielkiej tajemnicy

krążysz wokół
jak sęp
nad martwą padliną
skradasz się
jak hiena
do mojego serca

za dnia
spijasz
gorycz zranionej duszy
nocą
podjadasz
uczciwość umysłu

----

zniknij
w bezkresnej
przestrzeni niepewności

odejdź
nieczyste sumienie
pókim nieskalana grzechem!


Gliwice 16.03.2007 r.

poniedziałek, 27 listopada 2023

Czy to już zima?


Pierzaste płatki z chmur spadają,
wietrzyk je wplata w skośny ścieg,
a tuż spod okna dobiegają
głosy mych dzieci: – Mamo! Śnieg!

Pod białą kołdrą plac już cały
i na balkonach biały puch!
Czy to już zima? Patrz! – Las biały!
Może by sanki puścić w ruch?...


Gliwice 12.11.2007 r.

piątek, 24 listopada 2023

Tak ponuro i tak cicho się zrobiło...


Tak ponuro i tak cicho się zrobiło,
aż się zdziwił stary staw, zielony cały... 
a to deszcz i sina mgła nad stawem płyną,
jakby smutek i tęsknota się spotkały...

Cóż, już jesień - taka szara i zamglona;
ta mi listu nie przyniesie od Amora
(tak jak wiosna - pełna wdzięku i zielona),
lecz nostalgią mnie otoczy smutna pora...

Czas szarości i tęsknoty niepojętej
za złocistym w blasku słońca zboża łanem,
za paletą barw w ogrodach rozkwitniętych -
grać mi będzie, jak ten wiatr, co łkał nad ranem...


Gliwice 19.10.2010 r.

wtorek, 21 listopada 2023

Kaprysy jesieni


Taki dzień dziś pochmurny i szary
Jakby jesień kolory zgubiła
A od rana jej służą do pary
Deszcz i mgła, i ten wiatr szaławiła

Nie ma słońca i nie ma humoru
No bo jak tu się cieszyć tą aurą
Gdy od świtu po kresy wieczoru
Dzień się dłuży jak serial z Isaurą

Jesień siną się mgłą opasuje
Albo śniegiem się czasem zabieli
Lecz gdy wiatrem za oknem zaduje
Nie masz nawet spokojnej niedzieli

Oj, nie czas i nie pora narzekać
Jesień wszakże ma przecież swe prawa
Trzeba dać jej więc czas i poczekać
Aż nadejdzie pogody poprawa

Może słońce już jutro zaświeci
I przegoni i chmury, i deszcze
I ucieszy nas, starych, jak dzieci
I nam bodziec do życia da jeszcze


Gliwice 19.11.2021 r .

sobota, 18 listopada 2023

Oda do jesieni


O jesieni, nadobna jesieni,
bądź mi dzieckiem śmiejącym się w lesie
i dziewczyną mi bądź, o jesieni,
co renklody mi z sadu przyniesie...

Bądź mi gwiazdką jedyną w niebiesiech
i księżycem mi bądź, poro nowa,
gdy w świat marzeń mnie sen nie poniesie
i ogarnie mnie pustka duchowa...

Ciepłym wiatrem mi bądź na polanie
i promykiem w ogrodzie zamglonym,
gdy miłości już dla mnie nie stanie
i samotność mnie weźmie w ramiona...

Bądź mi siostrą, jesieni dojrzała,
co mnie winą za zło nie obarczy,
gdybym odejść zbyt szybko zechciała...
gdy nadejdzie wiek trudny, wiek starczy.


Gliwice 30.09.2009 r.

środa, 15 listopada 2023

O jesieni, jesieni...


O jesieni, jesieni,
spójrz, jak brzózka płacze,
jak sosna maleńka
zanosi się szlochem...
boś trochę za smutna
i za zimna trochę,
a one by chciały inaczej:

żebyś ich gałązek
wiatrem nie targała,
mgłą nie cięła siną,
nie smagała deszczem,
ale ciepłym słonkiem
pieściła i grzała - 
zanim mróz i zima
pochwycą je w kleszcze...


Gliwice 08.10.2009 r.

niedziela, 12 listopada 2023

Listopad 2


Gra listopad w berka z deszczem
w berka z wiatrem miesiąc gra
co to będzie jeśli jeszcze
do zabawy wejdzie mgła?

sinym szalem świat otuli
otumani setki drzew
i na całej wprost półkuli
słychać będzie smutku śpiew

więc listopad niech się spręży
i choć promyk słońca da
gdy przygaśnie blady księżyc
skryty w nocki srebrnych łzach

lecz listopad deszczem płacze
więc odpowiedź jedną mam -
ciepłych dni nie będzie raczej
już do zimy bliżej nam...


Gliwice 06.11.2013 r.

czwartek, 9 listopada 2023

Listopad


Chłód juz rządzi od miesiąca,
od miesiąca rządzą deszcze,
a ja tęsknię wciąż do słońca...
czy choć zalśni dla mnie jeszcze?

Dni woalem mgły zasnute,
noce pełne czarnych snów, 
a w mej duszy tylko smutek...
Świeć mi słońce! Świeć mi znów!

Próżno tak już od miesiąca
patrzą w niebo moje oczy...
Cóż, szukają blasku słońca - 
a listopad z mgłami kroczy!


Gliwice 29.10.2008 r.