środa, 27 grudnia 2023

Wracaj, zimo!


I pomyśleć, że niedawno (rok bez mała),
ja do czarta chłód i zimę przeganiałam…
a dziś wstyd mi, że te słowa wymówiłam;
bo się zima chyba na mnie obraziła…

Zamiast śniegu, co dzień deszcz się kładzie w trawie,
zamiast mrozu, co dzień mgła… i jest po sprawie…
jakby czas się cofnął nagle i miast zimy
jesień była… więc błagamy, więc prosimy:

- Wróćże do nas, zimo biała, wróćże do nas!
Może dziatwa do powrotu cię przekona….
Dzieci lubią twoje harce na polanie
i janczarów dźwięk, gdy pędzą twoje sanie…

więc nie czekaj już na prośby ich (i moje) -
tylko wracaj! Wracaj do nas... i rób swoje!


Gliwice 12.01.2012 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz