
piątek, 29 kwietnia 2022
Deszcz
Padał deszcz...
i szparą się na strych przedostał
i bił kroplami po sznureczkach -
po tych jedwabnych warstw niteczkach,
jakby to była rzecz tak prosta.
Było cicho...
bo tu na strychu zawsze cicho,
tylko te krople wciąż spadały
na świeże pranie jak złe licho
i tłuste plamy zostawiały...
Wyszło słońce...
i wkrótce wyschnie świeże pranie,
lecz nie ucieszy gospodyni...
bo deszcz zbyt wiele zła uczynił;
oj, sporo po nim plam zostanie!
Gliwice 26.09.2007 r.
sobota, 23 kwietnia 2022
Dni wiosenne
Dni słoneczne, dni zielone,
w szczerym polu rozgoszczone,
ogrzewają oziminy
i (przydrożny) krzew tarniny.
Dni cieplutkie, dni zielone,
ponad łąką rozgoszczone,
rozgrzewają zmarzłą łąkę,
obdarzając ciepłym słonkiem.
Dni wesołe, dni zielone,
w śpiącym lesie rozgoszczone,
rozbudzają krzew jeżyny,
głogu, róży i maliny.
Dni radosne, dni zielone,
w śpiącym lesie rozgoszczone,
rozespane budzą ptaki:
zięby, wilgi oraz szpaki.
Dni pogodne, dni zielone,
w naszym domu rozgoszczone,
rozsiewają woń radosną
z nadchodzącą (wreszcie!) wiosną.
Gliwice 03.04. 2008 r.
środa, 20 kwietnia 2022
Jak cudnie...
Jak cudnie jest świtem
stąpać z ranną rosą
iść po mokrej trawie
gdzie oczy poniosą
i słuchać jak radia
o czym brzęczą osy
a o czym skowronek
"drze się" w niebogłosy...
Jak cudnie jest z rana
zerwać kwiat kaczeńca
napić się szampana
u boku młodzieńca
i spojrzeć jak nęci
uroda motyla
i w chmurki popatrzeć
(płynące co chwila)
i wrażeń nie zatrzeć
w pamięci...
Jak cudnie jest wiosną
słuchać śpiewu świerszcza
chłonąć dzień radosny
jak poemat wieszcza
i marzyć bez końca
(bo nic się nie liczy)
gdy trawa na łące
daje smak słodyczy
a kwiaty pachnące
utulone w dłoniach
dają zapach szczęścia...
jak ostatni romans
Gliwice 15.04.2008 r.
piątek, 8 kwietnia 2022
Miły gość
Do drzwi zapukała
cudowna dziewczyna!
Cała była w dzwonkach,
liliach i jaśminach...
O nic nie prosiła,
niczego nie chciała...
Ona tylko kwiaty
każdemu wręczała.
Choć nic nie mówiła,
wciąż się uśmiechała,
jakby wszystkim wokół
szczęście rozdawała...
Spytałam ją zatem
czemu tak radosna,
i jak ma na imię...
Rzekła - Nie wiesz?... Wiosna!
Gliwice 21.03.2007 r.
wtorek, 5 kwietnia 2022
Erotyk dla staruszka
trawa zielenieje
a ty już bielejesz
a ty już bielejesz
natura cię wzywa
a głowa już siwa
trawa zielenieje
już nie poszalejesz
dziewczyny jak łanie
nie dla ciebie panie
dla ciebie poduszka
łóżeczko i wanna
dla ciebie staruszka
a nie młoda panna.
Gliwice 17.05.06 r.
Subskrybuj:
Posty (Atom)