
poniedziałek, 13 maja 2024
Ach, ta wiosna!
Złoty księżyc
jasna noc;
Wiosna
Zieleń trawy
miękki koc;
Wiosna
Śpiewy ptaków
wiatrów granie;
Wiosna
Dzieci gwar
i mam wołanie;
Wiosna
* * * * * * * * *
Przyszła miła i cichutka
w zwiewnej szacie niczym rani
i od razu zachwyciła
szpaki w budkach
raki w stawach
i kozice gdzieś na grani...
A gdy w serca zapukała
rozmarzona, śliczna wiosna
w jednej chwili rozkochała
chłopca z Mielca
dziewczę z Mławy
i górala gdzieś spod Krosna...
A i nas niemłodych dwoje
w swoje progi i podwoje
zaprosiła śliczna pani
bośmy także zakochani...
I powiodła nas bez słów
gdzie kraina wkrąg zielona
gdzie gałązki białych bzów
zapachniały jak w wazonach
a muzyka w krąg rozbrzmiała
kołysała czubki drzew
i nas dwoje urzekała
jak słowika tęskny śpiew...
Gliwice 17.04.2009 r.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz