sobota, 17 września 2022

A gdy zjawi się jesień...


A gdy znowu pojawi się jesień -
rudowłosa, cudowna dziewczyna -
mgły po dębów koronach rozniesie,
wiatry w bukach ospałych ukryje...

nić pajęczą rozwiesi na klonach,
na żołędziach łyk rosy wypije,
a w kulistych, dojrzałych kasztanach
księżyc w pełni srebrzystej odbije...

w noc, jak w matkę kochaną się wtuli,
pszczołom baśnie jak bajarz opowie,
a na koniec - śród sadu i uli -
uśnie dziewczę jak stary wędrowiec...

a gdy ranek dziewczynę obudzi
i w policzek jak wietrzyk ją muśnie,
głos znajomy zawoła wśród ludzi:
- Jesień przyszła! Wróciła! Jak cudnie!


Gliwice  18.09.2009 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz