sobota, 20 stycznia 2024

Śnieg spadł


Pobielił stare sosny
Otulił oziminy
I sypnął białym puchem
Na krzewy żurawiny

Luli, luli, cisza
Spokój w leśnej głuszy
Zając skrył się w zaspie
Tuląc zmarzłe uszy

Zaskrzypiał pod butami
Pierzynką legł na rzece
I płatkiem śnieżnej gwiazdki
Przycupnął na powiece

Luli, luli, zima
Śpijcie już zające
Lecą, lecą płatki
Tysiące... tysiące


Gliwice 25.02.2008 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz