
środa, 17 stycznia 2024
Styczeń
Z Nowym Rokiem przychodzi,
bielą śniegu uwodzi
i uśmiecha się do nas soplami...
Na saneczkach podjeżdża,
niebo szare rozgwieżdża
i czaruje białymi szybami...
To na nartach się wije,
to wśród lasu się kryje,
to opada śnieżnymi płatkami...
Styczeń taki już bywa,
bo i złości nie skrywa,
kiedy mrozem tnie drań nad polami...
Jednak zima go lubi
i jak dziecię hołubi,
gdy go tuli do siebie nocami...
Boć to zimy jest dziecię;
brat lutego, jak wiecie,
co przez miesiąc "pobawi" się z nami.
Gliwice 30.12.2019 r.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz