środa, 14 września 2022

Wrzesień


 Znikł już w polu śpiew skowronka,
 deszczem płacze wrzesień,
 woal mgły wśród łąk się błąka,
 z nim i szara jesień...

 cała w chmurach gdzieś nad wodą,
 nad lasem już wzlata,
 a mnie myśli jeszcze wiodą
 do ciepłego lata...

 boć mi ciągle koncert kosa
 echo w lesie niesie,
 bo wciąż słońce mam we włosach,
 a nie szarą jesień...

 No a może ja się mylę,
 szukam dziury w całym...
 wszak i wrzesień na tę chwilę - 
 wie jak być wspaniałym.


 Gliwice 15.09.2008 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz